młodzieży tamtego okresu. Punki, czarne gangi, same ćpuny i meksykańce to mieszanina ludzkiego szamba w którym każdy jest śmieciem bez zasad.
Film ponad 2 godziny a ja ani razu się nie nudziłem, nie przełącząłem itp. W końcu go obejrzałem i nie żałuję kurna faja.
Smutny i śmieszny zarazem film - lubię takie...

Chodzi mi o dość popularny chyba, gitarowy utwór, pojawiający się mniej więcej w połowie filmu, w scenie, będącej niejako syntezą lata '77 : widzimy szereg ujęć: Richiego na scenie w CBGB i w gejowskim klubie, jego przyjaciół, Berkovitza zbliżającego się nocą do kolejnego samochodu, itd. Bardzo charakterystyczna scena...

Spike w najlepszej formie,uchwycił specyficzny klimat lat 70-tych.Super ścieżka dźwiękowa.

Spike Lee w kapitalnyj formie - dorównuje tukej nawet Scorsesowi. Niyzwykle celne wykorzystanie muzyki grupy The Who, doskónałe sportretowanie ery disco i punk rocka, a do tego przeciekawe historie czwórki przyjaciół umieszczóne na tle upalnego lata 1977 roku, pełnego niypokoju przed seryjnym mordecóm. Rewelacja!

Nie no bez jaj, przecież to na bank nie jest horror, któż taki gatunek do tego filmu dodał...

absolutnie nie można zaliczyć tego filmu do kategorii horror

Kapitalne aktorstwo, klimat oraz reżyseria. Bardzo mi się podobały przeboje Abby z lat 70 takie jak " Dancing Queen " oraz " Fernando ". Świetnie dobrana muzyka dla takiego cudownego obrazu lat 70, przecież zresztą wtedy taka muzyka była na topie. Spike Lee umie stworzyć prawdziwy film, który dorównuje obrazom Martina...

Mialam przyjemnosc obejrzec ten film podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego i bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie juz go zobaczyc. Film rewelacyjnego rezysera z rewelacyjna obsada. Spike Lee to naprawde utalentowany rezyser, a do swoich filmow zaprasza same perelki sposrod rzeszy aktorow. Tym razem mamy okazje...

Swietny thiller-obyczajowy, przedstawiający młodych, wchodzących w życie mieszkańców Brooklynu, na tle makabrycznych wydarzeń lata '77. Bardzo dobre aktorstwo, doskonały klimat. Polecam!

wciaga, przykuwa uwage,trudno sie od niego oderwac. Swietne, dyskretne poczucie humoru,ogolem-mile zaskoczenie-z checia obejrzalambym jeszcze raz i wszystkich do tego namawiam :)

Czy mógłby mi ktoś opowiedzieć ostatnie 15 minut od momentu jak ten koleś co cały czas zdradza zonę stoi w drzwiach tego z irokezem. No i dalej była scena ze wiozą syna sama i wszyscy ludzie wrzeszczą o on patrzy przez okno. No i co było dalej? Jak skończył się ten film? Proszę o pomoc! Z góry dziękuję..:) Pozdrawiam...

Trzyma się kupy ;) Ciekawy i całkiem świeży. Adrien najbardziej rzucał mi się w oko :) Zdecydowanie warto obejrzeć.

mówi, że złapali morderce i trochę o tym gada. Potem tylko ogłasza, że zmarł Elvis Presley. Następnie mówi o zamieszkach. Prawie nic o Elvisie. Tak Spike Lee pokazuje, jak bardzo obchodził ludzi Presley (mnie obchodzi tak samo - nic - ale i tak szanuję go, bo przynajmniej coś osiągnął). Teraz to w tv gada się o...

film naprawdę godny uwagi! zderzenie w fabule "dyskomułów" lat '70 i narodzin kultury punkowej pokazuje odbiorcy czym tak naprawdę jest nietolerancja... wystarczy, że wyglądasz i zachowujesz się inaczej niż inni i już przyklejają ci nalepkę na czoło "Wszystko co złe, to ja"... obraz zachęca do refleksji nad naszą...

film Spike'a Lee przykuwa uwagę... Nie ma się do czego przyczepić. świetny.

Spike Lee odszedł w tym filmie od swojego ulubionego motywu afroamerykańskiego, skupiając sie na upalnym lecie konca lat 70-tych podczas którego Ameryka przeżyła szok zwiazany z działalnością seryjnego mordercy. Syn Sama i jego działalność posłużyła twórcy filmu tylko jako tło do ukazania końca beztroskiej epoki...

Naprawdę świetny film! Spike Lee z mistrzostwem zagłębia się w sercu Nowego Jorku, tworząc intymny i prawdziwy obraz lata sprzed trzydziestu lat. Siłą filmu są autentyczne wydarzenia, magiczny Bronx i muzyka lat siedemdziesiątych.

Nie wiem czemu, ale Spike Lee do mnie nie przemawia.

Adrien -Pianista jako punk...bylam w ciezkim szoku..ale takim pozytywnym...bardzo mi sie podobala ta rola...no i film caly jest dobry...dobrze oddajacy klimat lat 70. Respect dla Spikea Lee!!

Alez to jest film, az czuje sie te duszna i goraca atmosfere tamtego lata. Genialny sposob narracji i aktorstwo przykuwaja do fotela na grubo ponad godzine.REWELKA